Weiβzeh ( pol. – biały pazur )
Syn Witpen Crack i Juwelchen.
Mimo, że bezpośrednio po tym gołębiu nie będzie młodych do sprzedania lub będą tylko pojedyncze egzemplarze, to chciałbym opisać go obszerniej.
Jest to syn legendarnego Witpen Crack od Louisa van Hove. Po gołębiu 52, Weiβzeh jest najbardziej znanym i zasłużonym synem Witpen Crack’a. Nigdy nie był na sprzedaż. W roku 2009 został mi sprezentowany. Doszło do tego w następujących okolicznościach. Schwidde obejrzał przywiezioną mu do oceny grupę gołębi. Wszystkie wywodziły się z jego gołębnika. Był zachwycony płową samiczką. Podjął decyzję – jeśli połączę ją z jego rozpłodowcem, to zabieram go do Polski, a jeden z odchowanych młodych trafia do Niemiec. Kto by się nie zgodził? Został połączony z płową samiczką o numerze 847 i tak jak prosił Schwidde otrzymał celę w prawym dolnym rogu gołębnika!!?
Z pierwszego lęgu było tylko jedno zalężone jajko i młody trafił do Niemiec. Z drugiego lęgu powiodły się 2 młode i zaryzykowałem posyłając je na loty. Na katastrofalnym 1 locie samiczka straciła się, a jej płowy brat przyleciał w konkursie na 180 miejscu. Każdy następny lot służył mu bardziej gdyż zajmował miejsca: 73, 17, 12, 12. Dzięki takim osiągnięciom został w oddziale najlepszym młodym lotnikiem z kompletem 5 konkursów. Jest 3 najszybszym gołębiem i znalazł się w drużynie, która przyniosła 1 miejsce w Okręgu Zielona Góra i Mistrzostwo Regionu VI Poznań. Na wystawie okręgu Zielona Góra znalazł się w pierwszej 10-tce najszybszych młódków i został bardzo wysoko oceniony za standard. Prawdopodobnie na tym kończy karierę lotową i trafia do rozpłodu. |
Płowa 847 to cudownej urody samica między innymi z linii Ringlose od G. Prange, a jej partner Weiβzeh to wybitny przedstawiciel linii Witpen Crack od Louisa van Hove.
Mam przeczucie, że ten sposób łączenia gołębi z tych linii prowadzony skutecznie przez ostatnie lata w gołębniku Dr Schwidde jest drogowskazem dla nas na przyszłość.
847 to samica pisana przez duże „S”. Urasta do rangi najważniejszego gołębia w rozpłodzie.
Zanim do niego trafiła była testowana w lotach gołębi młodych. Rozpoczęła karierę znakomicie. Pierwszy start i pierwsza wygrana. Drugi lot i znów podium. Trzeci start to czołowy konkurs. Rozsądek nakazał mi przenieść ją do rozpłodu. Na początku 2009 roku, w czasie przeglądu gołębi rozpłodowych, bardzo spodobała się Dr Schwidde. Przeznaczył dla niej jednego ze swych najlepszych gołębi rozpłodowych. Wgląda na to, że się powiodło wyśmienicie. Dowodem najlepszy lotnik oddziału opisany wyżej. |