14 cze

Para 1a DV-083-11-150 x DV-0825-12-372

DV-83-11-150 niebieski samiec
Oryg. Martin Hetzel
Wnuk „złotej pary“ Mistrza Niemiec H. Meiera
Inzucht Kannibaal – D. v. Dyck
DV-0825-12-372 niebieska samiczka
Oryg. Dr Schwidde
Wnuczka olimpijki „375”, wnuczka Asa „236 – 12 lotnik Niemiec,
Inzucht „375” wnuk x córka
Linia Hörster / Brinkhoff
Szczep Janssen x Hofkens

Piękny niebieski samczyk, średnio – duży z kolorowym okiem. Nienagannie leży w ręce. Ciekawostka 11 lotek w prawym skrzydle. Spodoba się każdemu. Robi jeszcze lepsze wrażenie po zapoznaniu się z jego rodowodem. Jest gołębiem uzyskanym z hodowli wsobnej – wkrewniany na linię Kannibaal od Van Dycka. Jego ojciec to znakomity lotnik – „Saturn”. W dwóch sezonach na 24 starty uzyskał 21 konkursów w tym wygrał 4 loty. Czystej krwi Van Dyck. Matka opisywanego samczyka „150” jest bardzo trafionym zakupem Martina Hetzela u wielokrotnego mistrza Niemiec – Heinza Meiera z Rahden. Jeszcze tego samego roku,  dwie siostry zakupionej samiczki zostały 1 i 2 najlepszym lotnikiem Niemiec.Proszę zobaczyć jaki szczęściarz z tego Martina. 3 lata później – w 2013 roku, rodzice i rodzeństwo jego zakupionej parki zostają najdroższymi gołębiami aukcji portalu „pipa.be”. Najdroższym, sprzedanym egzemplarzem z gołębnika Heinza Meiera jest oryginalny Koopman, syn Golden Lady, wnuk Kannibaala od van Dycka. Jest on ojcem 1 i 2 As samicy Niemiec, które dostają z tej okazji imię Supra 1 i Supra 2. Od tego momentu NL-05-1936624 dostaje nazwę „Goldenstuck”.Za 65 tys. euro trafia do Kataru.

Goldenstuck

Niebieska samiczka, średniej budowy ze szklanym okiem i budową, która zawsze robi na mnie wrażenie tzn. wzorowo związane – spięte widełki i wąska szczeliną powietrzną w gardle. Z każdej strony rodowodu widać znakomitych lotników. Nasza „372” pochodzi z łączenia w potrójnym pokrewieństwie na linię olimpijczyka „375” – reprezentanta Niemiec na olimpiadę w Porto, a zarazem lotnika typu allround z 12 konkursami w 2004 roku i 2 wygranymi lotami. Prócz znakomitych wyników lotowych „olimpijczyk” okazał się także znakomitym Asem rozpłodu. Jego wnuk DV-236 w trzech latach uzyskał 36 konkursów!!! Jako roczniak w 2008 roku został 7 Asem Regionu z kompletem konkursów. W 2009 roku awansował na 1 Asa Regionu i został 12 lotnikiem – samce w Niemczech. Sezon 2010 zamknął także z kompletem 12 konkursów i zajął 2 miejsce wśród lotników Regionu. Inny potomek olimpijczyka, którego siostrę widzimy w rodowodzie jako roczny w 13 startach uzyskał 13 konkursów i tytuł 1 Asa Regionu, a rok później 13konkursów i miejsce 4 lotnika Regionu. Na zakończenie należy dodać, że opisywana niebieska „372” jest przyrodnią siostrą jednego z najlepszych wdowców współczesnego gołębnika Dr Schwidde o numerze 1051. W 2010 roku został najlepszym lotnikiem oddziału, a w 2011 roku był już najlepszym lotnikiem rejonu lotowego!

Partnerką Goldenstuck była w tym czasie DV-9711-08-600, która otrzymała hodowlaną nazwę „Perle”. To prawdziwa perła – jej dziećmi są najlepsze lotniczki Niemiec sezonu 2010 – Supra 1 i Supra 2. Za „perłę” ze złotej pary, azjatycki nabywca zapłacił 32 500 euro.

PerleSupra 1Supra 2

DV-0825-12-372

Najlepsze lotniczki Niemiec, Supra 1 i Supra 2 uzyskały w czasie aukcji pokaźne kwoty. Zwracamy uwagę na inny szczegół. Ich siostry, jeszcze bez wielkich sukcesów, znalazły nabywców za 6200 i 8400 euro!!!

Córka goldenstuckCórka goldenstuck2

Na tym polega fart i wyczucie Martina Hetzela w interesach. Rodzeństwo tych młodych z 2012 roku, a zarazem rodzeństwo Supry 1 i Supry 2, siedzi w jego rozpłodzie! Dokupił na aukcji „pipy” jeszcze kilka wybitnych ptaków. Czas pokaże, czy ich potomstwo będzie testowane na lotach w Polsce. Na razie, możemy się pochwalić tym, że płodzą dla nas wnuki najdroższej pary Heinza Meiera, której całkowita wartość sprzedaży wyniosła prawie 100 tys. euro

Krótko o tym kim jest Martin Hetzel.
Miałem okazję poznać go osobiście na gali olimpijskiej w Poznaniu. Był jednym z przyjaciół Dr Schwidde zaproszonych do Polski, siedzieliśmy przy jednym stoliku – bardzo sympatyczny gość. Był zauroczony polską gościnnością i organizacją imprezy. Miło to usłyszeć zawłaszcza od Niemca. ( Polki jego zdaniem to najpiękniejsze kobiety na świece. Nas Polaków to akurat nie dziwi i nie zaskakuje. ) W żaden sposób nie dało się odczuć, że jest majętnym właścicielem firmy transportowej z malowniczego Bawarskiego Schwarzwaldu. Wiem od Dr Schwidde, że świadczy usługi dla Porsche, Mercedesa, VW i Audi. Chyba z tego powodu nie wypada mu jeździć czymś innym niż najnowszym modelem Prosche i Mercedesa o czym na boku też wspominał doktor. Zobowiązany do pisania prawdy muszę wspomnieć, że Dr Schwidde przepytany o osiągnięcia lotowe Martina złapał się za głowę. To nie to czego spodziewałem się dowiedzieć. Usłyszałem, że w oddziale i rejonie walczy o wynik, w okręgu bardzo trudno, a w regionie go nie znajdziemy. Stać go na każdy spektakularny zakup. Stara się nabywać materiał u najlepszych. Posiada znakomitą bazę rozpłodową. Brak czasu dla gołębi, przekłada się na brak wybitnych wyników. Jego gołębie u innych latają znakomicie. Martin powiada, że – to daje mu wiele satysfakcji i utwierdza w przekonaniu, że dokonuje dobrych, trafionych zakupów. Od wielu lat nabywa gołębie od Dr Schwidde, zwłaszcza z linii „52”. W gołębnikach doktora znajdziemy coraz więcej gołębi przywiezionych do rozpłodu od Martina.

DV-083-11-150