Gołąb, którego wyhodowanie nakazał rozsądek. Jego rodziców połączono w celu zachowania wyjątkowości przekazywanych cech. Ojciec – DV-331 najpierw bardzo dobrze latał u Dr Schwidde, następnie każdego roku wydawał lotnika na poziomie najlepszych w oddziale i okręgu. Na dzień dzisiejszy w gołębniku są już jego wnuki i prawnuki zaliczane do najlepszych. Jego potomstwo przyniosło tytuły mistrzostw okręgu także hodowcom z innych części kraju. Skoro nasz 11793 jest gołębiem uzyskanym z hodowli wsobnej to jest jasnym, że matka jest spokrewniona z ojcem. Mamy tu do czynienia z połączeniem wnuka „52” i siostry „52”. Tego słynnego rozpłodowca DV- „52” nie ma już w gołębnikach Dr Schwidde, dlatego warto zachować jego pulę genową dla przyszłych poczynań hodowlanych. Jego krew płynie w wielu czołowych lotnikach na gołębnikach niemieckich i polskich hodowców. Pierwszy sygnał rozpłodowy dał nasz 11793 w 2012 r. Jego córka zameldowała się jako 3 w zespole, a 37 na ogólnopolskiej liście konkursowej z lotu Minden. Lot organizował Polski Klub Lotów Dalekodystansowych (PKLD) dla wszystkich chętnych w Polsce. Udział wzieło 340 hodowców, posyłając 3034 gołębie typowane w zespoły i indywidualnie na dystans od 400-650 km.
Główna wygrana pojechała do Żar, także dzięki córce opisywanego 11793. Radość i duma była po naszej stronie, czego i Wam w przyszłości życzymy. |
Gołębi z linii Weiβzeh i „Z Fabryki Asów” nigdy dość. Drużyna składająca się z 5 ptaków, która przyniosła 3 miejsce w Polsce w lotach gołębi młodych składała się z 2 wnuczek Weiβzecha i syna pary „Z Fabryki Asów”. Ta rekomendacja powinna wystarczyć. Jeśli te słowa czyta ktoś bardzo dociekliwy, to z pewnością sprawdzi ile jeszcze gołębi będących dziećmi i wnuczkami tych dwóch linii mamy umieszczonych w rozpłodzie. Zapewniam – więcej niż myślicie. Są tam nie tylko z powodu pochodzenia. Większość ma za sobą krótką, ale wyśmienitą karierę lotową. Na dzień dzisiejszy można powiedzieć, że są już sprawdzonymi reproduktorami, potwierdzą to także hodowcy z różnych oddziałów w Polsce. Założenie hodowlane sformułowano tak: „wprowadzić krew linii Wieβzeh i „Z Fabryki Asów” do wszystkich najważniejszych gołębi rozpłodowych”. Czas pokaże rezultaty. Prócz wiary i nadziei, są też racjonalne podstawy uzyskania sukcesu z realizacji tak postawionej tezy. |