Dwuletnią karierę lotową tego samca przerwał uparty nabywca z Polski. Tak mu się spodobał ten roczny wdowiec, że przekonał doktora do tego, aby najlepszym miejscem pobytu dla niego były Żary. Po przejrzeniu rodowodu było jasnym – ten powinien być reproduktorem. Dwie linie inzucht Raketje i olimpijczyka Zigo łączą się we krwi tego gołębia. Wymaga uszanowania, gdyż po Fanomenie nie uda się już nic, nigdy wyhodować. Zakończył żywot w 2012 roku. Już jako roczniak lotowany z siodełka ( tak jak młódek ) bez samicy został najlepszym Asem Oddziału i 2 Asem Regionu. 6 konkursów do 16 miejsca dawały nadzieję na wynik nawet olimpijski. Kontuzja skrzydła na wiosnę następnego roku przerwała karierę. Fenomenalny lotnik z niespotykaną dozą pecha, która go prześladowała. Na pocieszenie pozostaje fakt, że zostawił sporą liczbę potomstwa, które pokazuje, że warto w nie inwestować swoje nadzieje i pracę. Gwarancją powodzenia jest zawsze pochodzenie, a to jest nienaganne. Warto tu przypomnieć powiedzenie zaczerpnięte od doktora –„wszędzie gdzie pojawia się Raketje, prędzej czy później pojawiają się lotniki”. |
Ciemno nakrapiana samica, którą zostałem zauroczony po oględzinach w ręce. Patrząc w jej oczy wierzyłem, że może dać wiele dobrego w hodowli. Dzięki temu jest w naszym, polskim rozpłodzie. Wtedy, gdy ją nabywano, nie wiedziałem, że przyszłość przyniesie nieoczekiwane rozwiązania. Wiosną 2013 roku, realizując swój plan rozpłodowy w Polsce, Dr Schwidde umieścił w rozpłodzie jej ojca o numerze DV-777. Jego opis znajdziecie w parze nr 10a. Dzięki temu, będzie szansa na szerokie poznanie wartości rozpłodowej gołębi z tej linii. Ciekawostką godną opisania jest pochodzenie matki naszej 810. Pochodzi po bazowych gołębiach Dirka de Beera. Jeden z nich to oryginał z gołębnika Guntera Prange – wnuk Ringlose o numerze – DV-02-346, a zarazem syn oryginalnego Deleusa o nazwie „Zoon Vooruit”. Był połączony ze znakomitą partnerką z gołębi Koopmana, córką Kleine Dirk’a. Ta samiczka jest babką naszej 810 – dwa razy. To połączenie w pokrewieństwie potomstwa Kleine Dirk’a – typu wnuk x wnuczka. Dr Schwidde nie musiał być namawiany na zakup matki naszej 810. Podobała mu się bardzo. Zaczęła podobać się jeszcze bardziej, gdy jego kolega Dirk de Beer pokazał osiągnięcia lotowe jej rodzeństwa z kilku poprzednich lat. |